strony
Obrazy
web
strony
Obrazy
web
strony
Obrazy
web
lubawa parafia św.Jana Chrzciciela i Michała Archanioła - Serdecznie zaprasza ;)
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Informacje dla początkujących Kliknij tutaj
Kartka z Kalendzarza Chrześćijanina
Jest
Osoba online
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
lubawa parafia św.Jana Chrzciciela i Michała Archanioła - Serdecznie zaprasza ;)
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Informacje dla początkujących Kliknij tutaj
Kartka z Kalendzarza Chrześćijanina
Jest
Osoba online
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
lubawa parafia św.Jana Chrzciciela i Michała Archanioła - Serdecznie zaprasza ;)
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Informacje dla początkujących Kliknij tutaj
Kartka z Kalendzarza Chrześćijanina
Jest
Osoba online
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Spowiedz Przed Uroczystoscią Bożego Narodzenia
2012-12-20 20:08Spowiedz przedświąteczna w naszej parafii odbyła się : w Czwartek 20 Grudnia w godzinach : 08.30, 10.oo, 11.30, 15.oo , 16.30 , w Mortęgach o godz.18.oo
Hałas przedwczesnych kolęd i cisza konfesjonału - Przedświąteczne porządki, kupowanie prezentów dla najbliższych, zgiełk promocji - to wszystko może stać się rozproszeniem, które przysłoni sens świąt Narodzenia Pańskiego. Tymczasem bożonarodzeniowa "eksplozja" życzliwości ma być przede wszystkim znakiem wiary w to, że to Bóg jest źródłem dobra, że dopiero obdarowani przez Boga wierzący mogą obdarowywać innych. A największe obdarowanie, najdonioślejsza "promocja" wydarza się właśnie w konfesjonale. Tam gdzie kapłan wypowiada słowa "i ja odpuszczam tobie grzechy", dokonuje się nowe narodzenie dzieci Bożych, bez którego Narodzenie Jezusa może pozostać gwiazdkową dekoracją.Jednak aby przeżyć własne nowe narodzenie, raczej nie wystarczy szybki rachunek sumienia w kolejce do spowiedzi rekolekcyjnej, w przerwie między zakupami, z głową pełną przedświątecznych spraw. Potrzeba czasu i ciszy, aby dotrzeć do istoty tajemnicy Narodzenia Pańskiego: własnego nawrócenia i narodzenia się jako dziecko Boga, odzyskania białej szaty chrzcielnej.W starożytnym Kościele gest wyciągniętej ręki nad pokutnikami, rodzącymi się przez nawrócenie do nowego życia w jedności z Bogiem, uwalniał ich, przywracał godność chrzcielną. Także w przededniu uroczystości Narodzenia Pańskiego gest wyciągniętej ręki kapłana podczas spowiedzi adwentowej oznacza nowe narodzenie, przybranie za synów i córki Boga, przybranych braci i sióstr Syna Bożego.
Pewien człowiek otrzymał od swej matki bardzo piękny pierścień. Kiedy matka zmarła nosił go stale na swym palcu na znak jedności i wdzięczności. Niestety, kamień w pierścieniu był wprawdzie szlachetny, lecz bardzo miękki. Raz pierścień upadł tak nieszczęśliwie, że kamień się zarysował. Powstała widoczna, głęboka, brzydka rysa. Mężczyzna zaczął szukać jubilera, który umiałby go wypolerować. Każdy jednak twierdził, że to niemożliwe, bo rysa jest za głęboka a przy polerowaniu mógłby ulec zniszczeniu cały kamień i nie będzie pasował już do oprawy. Mężczyzna nie zrezygnował, gdzieś w małej uliczce pewnego miasta znalazł mały sklepik jubilerski, którego właścicielem był pewien staruszek. Pokazał mu pierścień, opowiedział całą historię i prosił, aby ten przynajmniej spróbował go naprawić. Staruszek dostrzegł, że pierścień ten stanowi większą wartość uczuciową niż materialną dla młodego człowieka. Uścisnął w swej dłoni pierścień i zapytał: „Czy masz do mnie zaufanie?”. Mężczyzna oparł bez zastanowienia: „Tak – to moja ostatnia szansa”. „Zatem przyjdź za dwa tygodnie” – zaproponował jubiler i schował pierścień do szuflady. Kiedy zjawił się w wyznaczonym terminie i zobaczył pierścień, zaniemówił z wrażenia. Zobaczył bowiem wygrawerowaną w kamieniu piękną różę, której łodygę stanowiła nieszczęsna rysa. Aż sprawdził, czy to rzeczywiście jego pierścień. wszystko się zgadzało: data, inicjały… Ale jakże pięknie wygląda, o wiele piękniej niż przedtem!
Każdy już chyba zrozumiał, że chodzi tu o człowieka, który przez upadki niszczy swoją duszę, a dzięki temu, że ufa Jezusowi i oddaje Mu swoje grzechy staje się bogatszy, piękniejszy. Grzech, który wygląda początkowo jak zwycięstwo szatana, staje się jeszcze większym zwycięstwem Chrystusa wówczas, gdy człowiek z zaufaniem oddaje się w ręce swego Mistrza.