strony
Obrazy
web
strony
Obrazy
web
strony
Obrazy
web
lubawa parafia św.Jana Chrzciciela i Michała Archanioła - Serdecznie zaprasza ;)
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Informacje dla początkujących Kliknij tutaj
Kartka z Kalendzarza Chrześćijanina
Jest
Osoba online
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
lubawa parafia św.Jana Chrzciciela i Michała Archanioła - Serdecznie zaprasza ;)
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Informacje dla początkujących Kliknij tutaj
Kartka z Kalendzarza Chrześćijanina
Jest
Osoba online
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
lubawa parafia św.Jana Chrzciciela i Michała Archanioła - Serdecznie zaprasza ;)
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Informacje dla początkujących Kliknij tutaj
Kartka z Kalendzarza Chrześćijanina
Jest
Osoba online
Tutaj możesz wstawić nową lub przeciągnąć istniejącą treść.
Niedziela Dobrego pasterza
2010-04-30 19:20Niedziela Powołaniowa
Pasterz i brama
O liturgicznym okresie wielkanocnym czytamy w Dziejach Apostolskich o początkach pierwszych gmin chrześcijańskich. Dziś nazywamy te gminy – parafiami. Dla tych, którzy uwierzyli w Chrystusa jako Zbawiciela, posłanego ludziom przez Boga, godzina 15.00 Wielkiego Piątku stała się jakby katastrofą. Nie zwątpiła tylko Ta, która jako Matka Bolesna stała wiernie pod Krzyżem. Ci, którzy zachowali wiarę, uwierzyli także w Zmartwychwstanie. Nawet niewierny Tomasz, kiedy dotknął chwalebnych ran Pana, uwierzył! Ale spotkania z Jezusem Zmartwychwstałym były jednak inne niż nawet to z Ostatniej Wieczerzy. Wiedzieli, że to jest ich Boski Mistrz, ale zrozumieli też, że On jest ten sam, lecz nie taki sam. Powoli odsłaniała się przed nimi tajemnica Zmartwychwstania i stawała się ich mocą.
Ta wiara promieniowała w ich życiu, a z nich także na innych. Tym bardziej że była potwierdzona dobrymi uczynkami. O życiu pierwotnego Kościoła św. Łukasz pisze: „Ci wszyscy, którzy uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wspólne. Sprzedawali majątki i dobra i rozdzielali je każdemu według potrzeby” (por. Dz 2, 44-45). I to było najskuteczniejsze promieniowanie ich wiary.
Męczeństwo Szczepana diakona nie przeraziło ich, tylko przekonało, że Chrystus jest ich mocą. Święty diakon pod gradem kamieni modlił się: „Panie, przyjmij ducha mego”, „Nie poczytaj im tego grzechu” (por. Łk 23, 34). To było wypełnienie Jezusowego testamentu z Krzyża: „Ojcze, przebacz im! Bo nie wiedzą, co czynią!”. Takie świadectwo było dla ludzi znakiem, że Jezusowa Ewangelia to nie tylko słowa, ale także życie. Pierwsza gmina – wspólnota, rozpierzchła się, ale już jako świadkowie życia Jezusowego. Wędrują przez ówczesny świat aż do Grecji i Rzymu. I stało się tak, że przez to rozproszenie Jezus stał się Pasterzem i Bramą, szeroko otwartą dla wszystkich.
Ten sam Jezus, który podczas Męki był tak straszliwie poniżony, mówi teraz o tych, którzy w Niego wierzą: „Nikt nie wyrwie ich z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (por. J 10, 28-30).
Nam się czasem wydaje, że oddala nas od Jezusa nasze zmęczenie, brak czasu, słabość woli lub ciała. Ale tak jak dziecko czuje się bezpieczne, kiedy mocno trzyma się ręki matki, tak i my w Jezusie Chrystusie przeżywamy zjednoczenie z Jego Ojcem. Wtedy i dla nas są przekonywające słowa św. Pawła: „Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz?” (por. Rz 8, 35). Chociaż nasza ludzka miłość jest słaba, to Jego – zawsze wierna i trwała.